Tesla stawia na leasing Modelu 3. Znamy nowe, atrakcyjne warunki
Kiedy ostatnio przeglądałem oferty leasingowe na elektryki, trudno było znaleźć coś naprawdę przystępnego. Tesla Elona Muska właśnie to zmienia – w odpowiedzi na spadki sprzedaży, amerykański gigant zdecydował się na bardzo odważny ruch cenowy na rynku amerykańskim. To nie tylko sucha strategia marketingowa, ale realna szansa dla wielu osób, które dotąd mogły tylko pomarzyć o jeździe elektrycznym autem tej klasy.
Leasing, który może zmienić rynek
Zerknijmy na liczby – Model 3 Long Range RWD (ten z imponującym zasięgiem 363 mil) już od 349 dolarów miesięcznie bez wkładu własnego (około 1320zł)? To brzmi prawie zbyt dobrze, żeby było prawdziwe. Wersja AWD za 549 dolarów to również bardzo konkurencyjna propozycja (około 1720zł). Pamiętam, jak jeszcze kilka lat temu podobne oferty były nie do pomyślenia w segmencie premium.
„Kluczem są niskie koszty posiadania” – mówi Lars Moravy z Tesli. I trudno się z tym nie zgodzić. Właśnie te miesięczne raty często decydują, czy ktoś wybierze elektryka, czy pozostanie przy spalinowym odpowiedniku.
Nie tylko leasing – co jeszcze szykuje Tesla?
W kontekście ostatnich wyników finansowych (aż 20% spadek przychodów!) ta oferta leasingowa to dopiero początek. Podczas konferencji wyraźnie wyczuwałem zmianę tonu – więcej mówiono o przystępnych cenowo modelach niż o kolejnych technologicznych rewolucjach. To znaczący sygnał.
Moravy zdradził coś, co może zrewolucjonizować rynek: „Nadchodzące modele będą przystępne i dostępne do kupienia”. Brzmi jak odpowiedź na rosnącą presję ze strony chińskich producentów, prawda?
Dlaczego to takie ważne?
Jako osoba śledząca rynek EV od lat, widzę w tym strategicznym posunięciu kilka kluczowych elementów:
- Zero wkładu własnego – to prawdziwy game changer w porównaniu z tradycyjnymi dealerami
- Oferta dotyczy wersji Long Range – dotąd zarezerwowanej dla bardziej wymagających klientów
- Wyraźny sygnał: Tesla szykuje tańsze modele, co może oznaczać prawdziwą demokratyzację elektromobilności
W najbliższych miesiącach możemy spodziewać się prawdziwej ofensywy cenowej Tesli. To już nie tylko walka o klientów premium, ale realna próba dotarcia do masowego odbiorcy. Jako konsumenci tylko na tym możemy zyskać – większa konkurencja zawsze oznacza lepsze warunki dla nas wszystkich.
Source of image: https://www.forbes.com/sites/brookecrothers/2025/04/27/tesla-looking-to-boost-sales-has-a-new-killer-model-3-lease/